Collegium Minus UAM z nową elewacją

Na elewację Collegium Minus powróci szlachetny piaskowiec. Collegium Maius zyska dziedziniec teatralny i pomnik Norwida. UAM wyda 14 mln zł na remonty swoich budynków - donosi "Gazeta Wyborcza"

Elewacja Collegium Minus - mieszczącego aulę uniwersytecką i rektorat - po raz ostatni odświeżana była w latach 60. Brakowało materiałów. Powojenne zniszczenia w portalach i zdobieniach wypełnił beton. Piaskowcowe tralki na wieży nad rektoratem zastąpione zostały ceglanymi murkami.

Po remoncie na elewację powróci szlachetny piaskowiec - wydobywany z tego samego złoża, z którego sprzed ponad stu laty korzystali Prusacy. Prace przy ścianie południowej nadzorować będą pracownicy Ogrodu Botanicznego: porasta ją bluszcz, a uczelni zależy na zachowaniu rośliny. - Bluszcz bardzo mocno kojarzy się z budynkami uczelni. Nie na darmo siedem najstarszych uniwersytetów amerykańskich zwie się bluszczową ligą - przypomina kanclerz UAM Stanisław Wachowiak. Kolor tynku będzie korespondował z kamieniem: Collegium Minus i sąsiednie Collegium Iuridicum powinny mieć podobną barwę jak Zamek.

Uczelnia właśnie ogłosiła przetargi. Władzom UAM zależy, by remont skończył się przed Festiwalem Wieniawskiego, do jesieni 2011 r. Festiwalowi goście będą mogli spędzać przerwy w koncertach na balkonach. Przylegające do auli tarasy, dziś wyłożone papą, zyskają kamienne posadzki.

Jednocześnie toczyć się będą prace w Collegium Maius. Zachodni dziedziniec przeobrazi się w scenę, z której korzystać będą teatry. UAM chce, by na dziedzińcu - zwanym Norwidowskim - stanęła postać poety. W Bibliotece Uniwersyteckiej remontu doczeka się hol i czytelnia.

Inwestycje pochłoną 14 mln zł, niemal 10 mln zł dała Unia Europejska.