Zawody są organizowane przez Society of Automotive Engineers - stowarzyszenie 100 tysięcy inżynierów transportu z ponad 100 krajów. Konkurs kierowany jest do uczelni technicznych z całego świata. Jego uczestnicy co roku projektują i budują samoloty bezzałogowe. Zawody odbywają się pod okiem specjalistów z Boeinga, Nasa czy Lockhead Martina.
Poznańscy konstruktorzy zaprezentują dwa modele samolotów i wezmą udział w dwóch klasach. W klasie regular wystąpią z Herkulesem, a w klasie micro z Orlikiem.
Udział w konkursie wymaga dużej wiedzy i zaangażowania. Studenci Politechniki Poznańskiej rozpoczęli swoje przygotowania już na kilka miesięcy przed zawodami:
- Na początku dokładnie analizujemy regulamin konkursu z różnymi wytycznymi. Następnie w ciągu miesiąca tworzymy prototyp i wykonujemy loty testowe. Samoloty muszą ważyć jak najmniej, a podnosić jak najwięcej ciężarów. Jeśli loty testowe przebiegną pomyślnie to budujemy kolejne egzemplarze, co zajmuje około 3 miesięcy. Efektem finalnym są zawody, na których trzeba wykonać lot z jak największym obciążeniem - wyjaśnia Krzysztof Graczyk z Akademickiego Klubu Lotniczego Politechniki Poznańskiej.
SAE Aero Design odbędzie się 22 - 26 kwietnia w Kalifornii. Natomiast studenci wyruszą już 20 kwietnia.